„Zmęczył nas Stambuł, wyskoczyliśmy więc sobie na relaks na Wyspy Książęce” – brzmi nieźle, prawda? Gdy pierwszy raz usłyszałam tę dumną nazwę wysp, pomyślałam, że to pewnie mekka bogaczy z luksusowymi jachtami i dla nas, raczej nie będzie tam miejsca. Ale… tak naprawdę wyspy te są w zasięgu ręki każdego turysty zwiedzającego Stambuł, w dodatku dopłynąć do nich można stamtąd
Istambuł. Idealne miejsce na weekendowy wypad. Pełna egzotyka kilka godzin samolotem od Polski. Kulinarne eldorado, raj zarówno dla imprezowiczów, jak i turystów chcących poczuć smak egzotyki. Odwiedziliśmy Stambuł kilka razy, zawsze przelotem